"Sens"
Żyjemy w świecie składającym się
z zabawnych nieporozumień, czasami prowadzących do zupełnie niezabawnych wojen.
- Tato, ogilałeś się? - Zosia
przygląda mi się bacznie.
Szukam treści w formie, szukam formy
w treści:
- Mam gdzieś gile, córeczko?
Czy chodzi ci o gilgotanie?
- Nie, ogilałeś się na buzi!
Macam na oślep. Szukam sensu na
rozległych równinach gładkich policzków. Nie ma. Nie
ma też brody. No tak, ogilałem się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz