"Rowerek"
Scena rowerowa - w sensie wysoce
alegorycznym i realnie recytowanym:
- Jedzie rowerek na spacerek, a na
spacerku jedzie kto...?
Po tym, kto jedzie na rowerku można
rozpoznać aktualne nastroje, sympatie i antypatie Zośki:
- Jagienka!
Jagienka jest faworytem siostry, w
związku z czym oczywistym wyborem. Potem zaczynają się wybory ciut
mniej oczywiste:
- Mama! Tata! Hilip! Babcia!
Zamiana literki F na literkę H i odwrotnie, to częsta i hajna sztuczka lingwistyczna naszej córeczki. Dlatego w przypadku wyborów abstrakcyjnych czasami na rowerku jeździ Pufatek.
Po długiej trasie dojeżdżamy do zupełnych abstrakcji:
- Jedzie rowerek na spacerek, a na
rowerku jedzie kto...?
- Cebula! Cytryna! Słońce! Niebo!
Oczyma wyobraźni śledzę ten peleton
i budzi się we mnie poeta. Ale zaraz zasypia, ululany przez prozę
usypiania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz