poniedziałek, 11 stycznia 2016

Homofony

Wyprawa do Izerbejdżanu w poszukiwaniu zimy, białego proszku i ogólnego poślizgu.
- A może spotkamy Jack'a Frost'a? - deklinacja anglosaskich nazwisk to jedna z zabawnych właściwości języka polskiego (acz nie tak zabawna, jak czeska deklinacja wyżej wspomnianych).
- Ale Zosiu, żeby spotkać Jack'a Frost'a, to trzeba w niego wierzyć.
- Jak to, to on ma wieżę?
Homofony to druga zabawna właściwość języka polskiego. Ortografia to trzecia, ale najmniej zabawna z tych trzech.



Wielka wyprawa małej Zosi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz