"Delikatesy"
Scena zabawowa, dziewczyny tłoczą
się na kanapie, Jagienka w oparciu o wyżej wspomnianą cieszy się
całym swoim wnętrzem, zewnętrzem i super-egiem. A nawet rajtuzami.
Zośka planuje desant na dywan,
machając wszystkimi nogami, rękami a nawet rajtuzami. Mama dba o
BHP:
- Zosiu, uważaj na Jagienkę, nie kop,
delikatnie trzeba.
Zośka, wrażliwa na rozkład akcentów
w zdaniu potwierdza odbiór komunikatu:
- Nie, kopać delikatnie? Dobrze.
Idzie wiosna, czas delikatnie skopać ogródek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz