Rodzina gra w "Puchatka". W
zestawie pytania i zadania, Zosia pędzi na samych szóstkach (taka
przepowiednia przed pójściem do szkoły) i dostaje zadanie:
opowiedz dowcip.
- Co to jest dowcip? - pyta córka
satyryka (tak, takim zajęciem się czasem param).
- To taka śmieszna historyjka.
- Aha. No to... zaraz wymyślę...
Leciał sobie samolot i słoń zrobił w nim dziurę.
Dobre, nie? Jakby tak zamiast słonia
podstawić jakieś drzewo, to byłby nawet dowcip polityczny.
A taką historię dostałem przy kolacji. Jakby coś tu zmienić, to też byłby dowcip polityczny. Tylko co?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz