"Muzyka łagodzi"
Śpiewająca reprymenda jest
łatwiejsza do przełknięcia. Zwłaszcza w postaci trawestacji
popularnej niedawnym czasem melodyjnej pioseneczki zespołu Domowe
Melodie o wiele mówiącym tytule:"Grażka". Ilość sylab
się zgadza:
- Zośka, Zośka... - w trzech kropkach
kryje się nagana tudzież groźba nie pójścia do nieba. Zośka
bierze swoje zbawienie w swoje ręce, nie zmieniając tonacji
przekształca skalę molową na durową (bo u nas jest "Zośka
grożona")i przerywa mamie w pół nuty:
- ... niech żyje, żyje nam!
Zachowanie pozostawia wiele do
życzenia, acz muzycznie nic do zarzucenia.
TrubaMol (jak urośnie będzie TrubaDur) z orzechową gitarą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz