"K.O."
Czasami sens jest równie
blisko, co daleko:
- Jagienko, jak robi kot?
- Ko!
Zaliczamy odpowiedź numer
jeden. Przecież kot jest na literę ko. Druga próba:
- A jak robi koń?
- Ko!
Z tych samych powodów
odpowiedź numer dwa dostaje prawie maksimum punktów plus świetne
noty za styl. Mówić "ń" nauczysz się w swoim czasie.
Pisać na komputerze też. Pani w kasie PKP się nauczyła, to ty też
nie będziesz gorsza.
- A jak robi kogut?
- Ko!
Kogut też jest na ko. Poza
tym koguty ród swój wiodą z jaj, zaś jaja, wiadomo, są dwa. Nie
wspominając o tym, że piłka jest okrągła. Czas na pytanie numer
cztery:
- A jak robi kura?
- Ko!
Duma z córeczki nokautuje
nasze ega. Ale o borsuka jej nie spytamy.
Słynny kot Wiewiór zwany Grubym w obiektywie prawie tak samo słynnej Julii Dunin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz