"Festiwal
Niedosłyszeń"
Niedosłyszenie to choroba zawodowa
muzyków, więc w zasadzie każdy festiwal muzyczny można powiązać
z niedosłyszeniami. Że ja jestem głuchy? Sam jesteś głupi!
Dziś u babci festiwalowa niedziela
połączona z tradycyjnym dwudaniowym obiadem z deserem. Babcia
oplata wnuczki komentarzami z wprawą godną opolskiego
konferansjera:
- Jagienka siedzi jak królowa.
Odpowiedź Jagienki jest niemal
instynktowna:
- Mu!
Zjadanie sylab odbywa się nie tylko
na poziomie nadawcy, ale też odbiorcy. Na szczęście krowy mają
żołądek podzielony na cztery, więc nie takie sylaby przełkną,
strawią i wydalą.
Czas wychodzić. Babcia pilnuje
porządku:
- Jeszcze Zosi sukienka...!
Zosia podłapuje w lot:
- Jeszcze Zosi cukierka! Dać!
Córki mamy bystre i/albo
niedosłyszące. Materiał na gwiazdy muzyczne jak nic.
Jak nic...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz