Spacer rodzinny z kotem Ryszardem,
zwanym też Pachniącym (imię Pafnucy jest trudne do zapamiętania i
wymówienia). Idziemy do Kunowa środkiem drogi powiatowej 2386D - z
powodów obiektywnych, praktycznych i dlatego, że możemy, bo mały
ruch. Aczkolwiek Jagnie coś nie zgrywa ze światopoglądem i
wbijanymi do głowy przez co najmniej pół życia (czyli półtora
roku z groszami jak z bicza trzasnął) zasadami bezpieczeństwa
ogólnego:
- Hej, Zosia, zejdź na bok i idź
nabokiem!
Chodzenie nabokiem uprawnia do
stypendium w Ministerstwie Głupich Kroków. Idź nabokiem, Zosiu,
byle nie do polityki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz