Jako lingwista amator (z łac.amare -
kochać) wiem, że w gramatykach niektórych języków są formy tak skomplikowane jak wspomnienia trzylatków.
- Tata, a pamiętasz jak byliśmy tam
pojutrze?
Obawiam się Jagienko, że dopiero
wczoraj sobie przypomnę, o co Ci chodzi.
Pamiętam, jak będziemy tutaj w zeszłym miesiącu. To w Zgorzelcu, jakby ktoś pytał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz