Matka jak drogowskaz, jak GPS, pełna
wskazówek, właściwych dróg, odpowiednich kierunków, wzniesień
nad poziomy i dolin poniżej oczekiwań a także legend i zbiorników
wodnych.
- Powitajmy maleńkiego i Maryję,
maPkę jego!
Kolędowanie trwa w naszym domu cały
rok. Jagienka ma repertuar wąski, ale za to ciągle go szlifuje.
Druga wersja brzmiała: "I Maryję maTę jego".
Matka się podkłada...
Wprawne oko dojrzy na tym obrazku dzieciątko, trzech króli, bydlęta tuż przed klęknięciem, pastuszków i chlew. Przepraszam, stajenkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz