środa, 3 października 2018

Mores

Dostaliśmy w bonusie gratisie bilety do cyrku. To poszliśmy. Uczucia mieszane, bo o ile lubimy i czynnie uprawiamy (Tata był ze 3 razy instruktorem na obozie cyrkowym, w tym raz klaunem…), to wiadomo, że zwierzęta klawo tam nie mają. Chociaż psy i koty dały zacny popis nie ponad siły na pierwszy rzut oka. Z trzeciej strony, jak można wytresować kota?! Co to za koty w ogóle?! Hańba dla kociego rodu! Zośka miała natomiast inne spostrzeżenie:
- Psy i koty razem! I psy się w ogóle kotów nie boją!
Wie córka kociarzy, kto przed kim mores czuć powinien.
A teraz jak jadąca karawana, czekamy na głosy psiarzy.


Ryszard i Wandzia w ciepłej pościeli. Ale w potrzebie to i dobermana przegonią. Chyba, że nie będzie potrzeby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz