Poza tym ciekawostką lokalną jest powiedzonko: „możesz mi skoczyć na Pueckler”.
W tymże Bad Muskau, konkretnie w pałacu, na wystawie pod mało czesko brzmiącym hasłem „Beyond the River”, dnia 16 kwietnia 2018 o godzinie 15.46 Jagienka zdemolowała wystawę czasową.
Oczywiście wystawa była słabo dziecioodporna, Jagienka się nie słuchała i nastąpił splot niesprzyjających okoliczności. Powodu do chwały nie ma, ale i tak ledwie powstrzymywaliśmy śmiech.
Piszę to gwoli obowiązku sprawozdawczego. Jagienka jest jest jak kot – gdyby odjąć urok osobisty, wyraźnie byłoby widać, że to zbój.
Poza tym wycieczka bardzo udana.
Piszę to gwoli obowiązku sprawozdawczego. Jagienka jest jest jak kot – gdyby odjąć urok osobisty, wyraźnie byłoby widać, że to zbój.
Poza tym wycieczka bardzo udana.
Tymczasem Zośka zaprojektowała instrument łączący w sobie soczyste brzmienie i zgorzeleckie tradycje. Bardzo owocny weekend.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz