niedziela, 4 czerwca 2017

Słowo na niedzielę.

Zosia niedzielna jak rosół i kościół:
- A jutro jest piątek? Bo ja się znam na piątkach.
Jutro jest poniedziałek. Na poniedziałkach znają się dorośli. Stąd się bierze dużo brzydkich słów.


A urodziny Zośki obchodziliśmy w niedawną sobotę. Nie żebyśmy dyskryminowali jakieś dni tygodnia, ale co by nie mówić, lepsza byle jaka sobota niż gorący poniedziałek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz