Zosia w nastroju kolędowym z tak
zwanego nienacka o poranku:
- Chwała na wysokości, chwała na
wysokości, a pokój na lirze!
Mama spieszy z korektą treści:
- Pokój na ziemi chyba?
- Nie, na lirze! A wiesz dlaczego?
- Dlaczego?
- Bo w tym pokoju były lizaki i je się
liże. I są całe ściany w tym pokoju wysmarowane lizakiem. Dlatego
pokój na liże.
Jako opcję, ale tylko dla
piśmiennych, mogę dodać: albo na lirze. Jak kto woli - pokój
muzyczny albo słodki. W następnym odcinku opowiemy wam o pewnym
malarzu pokojowym.
I chciałabym, żeby na świecie nie było wojny i dla każdego był pokój...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz