Powstała m.in. książka pod znamiennym tytułem.
Cała seria bardzo białych (co widać) wierszy na starym kalendarzu (co jest znamienne, metaforyczne i romantyczne, gdyby ktoś nie wiedział).
Powstał też wypasiony pudłochód, z którego ocalała jedynie tablica rozdzielcza, gdyż reszta spłonęła w ognisku domowym.
Generalnie nudę i lenistwo poleca minister zdrowia, szczęścia i pomyślności. Istne pacaneum.
P.S. Na załączonych widzimy też przykłady nieprawidłowej lateralizacji. Ale się nie przejmujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz